Premier Beata Szydło udaje się w piątek po południu do Brukseli, gdzie w sobotę liderzy 27 państw unijnych spotkają się, by przyjąć wytyczne do negocjacji z Wielką Brytanią w sprawie Brexitu.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował, że jeszcze przed rozpoczęciem szczytu premier będzie rozmawiać z szefami rządów państw Grupy Wyszehradzkiej.
- W sobotę od samego rana przewidziane są tam liczne spotkania. Narady koordynacyjne z partnerami z Grupy Wyszehradzkiej. Potem odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej, na którym ma zapaść decyzja i mają zostać zatwierdzone wytyczne, które mają wskazywać kierunki negocjacji procesu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej - mówi Bochenek.
Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański powiedział, że czasu jest mało, a negocjacje z Londynem będą trudne. Kalendarz negocjacyjny został skrócony po decyzji o przyspieszonych wyborach w Wielkiej Brytanii, które odbędą się 8 czerwca.
Wielka Brytania rozpoczęła procedurę wychodzenia z Unii 29 marca tego roku. To oznacza, że powinna opuścić Unię w ciągu dwóch lat od tej daty.
- W sobotę od samego rana przewidziane są tam liczne spotkania. Narady koordynacyjne z partnerami z Grupy Wyszehradzkiej. Potem odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej, na którym ma zapaść decyzja i mają zostać zatwierdzone wytyczne, które mają wskazywać kierunki negocjacji procesu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej - mówi Bochenek.
Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański powiedział, że czasu jest mało, a negocjacje z Londynem będą trudne. Kalendarz negocjacyjny został skrócony po decyzji o przyspieszonych wyborach w Wielkiej Brytanii, które odbędą się 8 czerwca.
Wielka Brytania rozpoczęła procedurę wychodzenia z Unii 29 marca tego roku. To oznacza, że powinna opuścić Unię w ciągu dwóch lat od tej daty.


Radio Szczecin
