Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Trybunał Konstytucyjny. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Trybunał Konstytucyjny. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Sąd, także Sąd Najwyższy, w trybie cywilnym nie może badać prawidłowości powołania przez prezydenta prezesa Trybunału Konstytucyjnego - tak orzekł w poniedziałek Trybunał Konstytucyjny rozpatrując w tej sprawie wniosek posłów PiS.
Miał on związek z wtorkową rozprawą przed Sądem Najwyższym, który ma odpowiedzieć Sądowi Apelacyjnemu na pytanie czy sądy mogą oceniać umocowanie osoby wybranej na stanowisko prezesa TK w procesie cywilnym.

Trybunał nie ma wątpliwości: sądy powszechne nie powinny oceniać kompetencji przynależnej władzy wykonawczej, w tym Prezydentowi RP, a to prezydent - zgodnie z Konstytucją - powołuje prezesa i wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego.

- Przyjęcie innego założenia prowadzi do naruszenia, określonej przepisami Konstytucji RP, zasady podziału i równowagi władz - uzasadniał sędzia Zbigniew Jędrzejewski.

Sprawa, którą w poniedziałek rozstrzygał Trybunał, tylko pośrednio jest połączona z wtorkową, bowiem Sąd Najwyższy ma odpowiedzieć na pytanie Sądowi Apelacyjnemu: czy kwestia umocowania prezes Julii Przyłębskiej może być rozstrzygana na mocy przepisów prawa cywilnego? Wszystko to na wniosek byłego prezesa TK, profesora Andrzeja Rzeplińskiego, który ma zastrzeżenia co do legalności wyboru obecnej prezes.

Zdaniem posła PiS Arkadiusza Mularczyka, w obliczu takiego wyroku Trybunału Konstytucyjnego sprawa przed Sądem Najwyższym powinna zostać umorzona. - Rozstrzygnięcie TK jest ostateczne. W związku z powyższym, wszystkie instytucje publiczne powinny podporządkować się temu wyrokowi - mówi Mularczyk.

Nie wiadomo, co zrobi we wtorek Sąd Najwyższy. Wiadomo natomiast, że jeszcze w poniedziałek głos w sprawie Trybunału zabierze rzecznik SN, Michał Laskowski.

Zdanie odrębne do wyroku złożył sędzia Leon Kieres. W jego ocenie, postępowanie powinno zostać umorzone. - Wniosek rozpatrywany przed Trybunałem nie spełnia ustawowo wymogów formalnych. Odpowiednich argumentów lub dowodów brak także w trzeciej części, merytorycznej wniosku - mówił sędzia Kieres.

Sędziowie obradowali w pięcioosobowym składzie. Orzeczenie zapadło większością głosów.
Relacja Kseni Maćczak/Informacyjna Agencja Radiowa
Zdanie odrębne do wyroku złożył sędzia Leon Kieres.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty