Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że rząd chce, aby ceny prądu były niskie i stabilne. Podczas posiedzenia Sejmu, który zajmuje się projektem nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, premier powiedział, że w przyszłym roku rząd zamierza utrzymać ceny energii na tegorocznym poziomie.
Mateusz Morawiecki powiedział, że w latach 2008 - 20212, czyli za rządów poprzedniej koalicji, ceny prądu dla gospodarstw domowych wzrosły o 50 procent. Dodał, że obecnie ceny prądu dla odbiorców indywidualnych należą do najniższych w Europie. - Chcemy je utrzymać - dodał szef rządu.
Premier powiedział, że rozwiązania zawarte w projekcie nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, świadczą o odpowiedzialności rządu. To obniżenie akcyzy z 20 do 5 złotych za megawatogodzinę i obniżenie opłat przejściowych o 95 procent. Szef rządu dodał, że od tych opłat będzie naliczany niższy VAT. Podkreślił, że polskie ceny prądu dla odbiorców indywidualnych należą obecnie do najniższych w Europie.
Mateusz Morawiecki dodał, że rząd musi naprawiać obecnie błędy poprzedników, które, jego zdaniem, przejawiły się w rosnącej cenie uprawnień do emisji CO2. Jak powiedział premier, to te błędy doprowadziły do wzrostu cen prądu za rządów poprzedniej koalicji. Premier zarzucił PO, że podczas swoich rządów zrezygnowała z prawa weta wobec wprowadzenia unijnej polityki handlu przydziałami dwutlenkiem węgla. Mateusz Morawicki ocenił, że było ono „podstawowym atutem”, który można było wykorzystać podczas negocjacji w 2008 roku.
- Co powiedział premier Donald Tusk? Że on nie będzie wetował. Szanowni państwo, jak ktoś na początku negocjacji mówi, że odkłada do szuflady swoje główne atuty, swoją bardzo skuteczną broń, to jaką pozycję negocjacyjną ma w całym procesie, który później następuje? - podkreślił premier.
Nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym wejdzie w życie z dniem ogłoszenia, ale jej przepisy będą obowiązywać od 1 stycznia. Senat ma zająć się nowelizacją o godzinie 17.00.
Premier powiedział, że rozwiązania zawarte w projekcie nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, świadczą o odpowiedzialności rządu. To obniżenie akcyzy z 20 do 5 złotych za megawatogodzinę i obniżenie opłat przejściowych o 95 procent. Szef rządu dodał, że od tych opłat będzie naliczany niższy VAT. Podkreślił, że polskie ceny prądu dla odbiorców indywidualnych należą obecnie do najniższych w Europie.
Mateusz Morawiecki dodał, że rząd musi naprawiać obecnie błędy poprzedników, które, jego zdaniem, przejawiły się w rosnącej cenie uprawnień do emisji CO2. Jak powiedział premier, to te błędy doprowadziły do wzrostu cen prądu za rządów poprzedniej koalicji. Premier zarzucił PO, że podczas swoich rządów zrezygnowała z prawa weta wobec wprowadzenia unijnej polityki handlu przydziałami dwutlenkiem węgla. Mateusz Morawicki ocenił, że było ono „podstawowym atutem”, który można było wykorzystać podczas negocjacji w 2008 roku.
- Co powiedział premier Donald Tusk? Że on nie będzie wetował. Szanowni państwo, jak ktoś na początku negocjacji mówi, że odkłada do szuflady swoje główne atuty, swoją bardzo skuteczną broń, to jaką pozycję negocjacyjną ma w całym procesie, który później następuje? - podkreślił premier.
Nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym wejdzie w życie z dniem ogłoszenia, ale jej przepisy będą obowiązywać od 1 stycznia. Senat ma zająć się nowelizacją o godzinie 17.00.
Dodaj komentarz 3 komentarze
to rozwiązanie tylko na 2019 rok, bo idą wybory?
A co PO wyborach?
nie pisioruchy piekne klamstwa oglaszaja ze prad nie zdrozeje to trzeba byc naiwnym ale wszystko inne bedzie o 2 albo 3 razy drozsze badz o kilka kilkanascie zlotych juz w radio szczecin ze sec podniesie stawki za ogrzewanie o kilka zlotych taniocha jak nic a moze by tak wymienic lepsza pisowska zmiane na gorsza peowska
Czy erupcja wulkanu Etna, została uwzględniona w ... Europejskiej polityce na pozwolenia emisji CO2.