Unia Europejska i Wielka Brytania zapowiadają kolejne rozmowy. Wtorkowe spotkanie, negocjatorów obu stron, nie przyniosło zbliżenia stanowisk.

Wielka Brytania nadal domaga się zmian w umowie brexitowej, Unia Europejska nadal odrzuca taką możliwość.

- Dyskusje były trudne, jak dotąd nie udało się osiągnąć wspólnego rozwiązania - mówił rzecznik Komisji Europejskiej Margaritis Schinas.

Sporną kwestią pozostaje przyszłość granicy irlandzkiej. Zapisy w porozumieniu gwarantują, że po brexicie nie powrócą na niej kontrole, ale też przewidują, że Wielka Brytania pozostanie w unii celnej do czasu wynegocjowania nowej umowy handlowej Brukseli z Londynem.

Najbardziej zagorzali zwolennicy brexitu obawiają się, że taka sytuacja będzie przeciągać się w nieskończoność. Wielka Brytania będzie tymi zapisami uwiązana, co uniemożliwi jej swobodne zawieranie umów handlowych z resztą świata.

Strona unijna proponuje rozwiązanie. -Irlandzki bezpiecznik, jeśli będzie uruchomiony, to będzie obowiązywał tymczasowo. Tylko tak długo, jak to będzie potrzebne - powiedział Schinas.

Na razie jednak takie zapewnienia nie przekonują Wielkiej Brytanii.