Minister edukacji Dariusz Piontkowski zapewnił, że początek roku szkolnego będzie odbywał się bez większych problemów. Za tydzień uczniowie przyjdą do szkół i rozpoczną naukę. Odniósł się też do strajku zapowiadanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego.
- Sam pan Broniarz wyraźnie zapowiadał, że zanim strajk, to najpierw musi być referendum, co oznacza, że władze związku nie są pewne, jak nauczyciele podchodzą do pomysłów strajkowych - powiedział minister.
- Wydaje się, o tym mówią inni szefowie związków, którzy strajkowali kilka miesięcy temu, że dziś tak naprawdę należałoby na nowo wznowić procedurę sporu zbiorowego, aby ewentualną akcję strajkową przeprowadzić - dodał.
Związek Nauczycielstwa Polskiego ma w poniedziałek zdecydować o formie i terminie protestu nauczycieli.
W poniedziałek rozpoczynają się wojewódzkie okrągłe stoły edukacyjne. Celem zainicjowanych przez premiera obrad jest dyskusja nad przyszłością polskiej oświaty. W Białymstoku w debacie weźmie udział minister edukacji Dariusz Piontkowski, we Wrocławiu wiceminister Marzena Machałek, a w Gdańsku wiceminister Maciej Kopeć.