Ratownicy TOPR wydobyli ciała dwóch poszukiwanych grotołazów. Uczestnicy wyprawy do Jaskini Wielkiej Śnieżnej utknęli w jeden z najtrudniej dostępnych fragmentów - tak zwanych Przemkowych Partiach - odcięci przez wodę. Akcja ratowniczo-poszukiwawcza trwa trzy tygodnie.
Z uwagi na toczące się śledztwa nie udzielamy szerszych informacji - mówi Andrzej Maciata - ratownik TOPR. W jaskini pozostało jeszcze dużo sprzętu. Ratownicy będą prowadzić działania jeszcze w przyszłym tygodniu.
Dotychczas w historii odkrywania Wielkiej Jaskini Śnieżnej doszło do 5 śmiertelnych wypadków. To największa i najdłuższą jaskinią w Polsce. Ma blisko 24 kilometry długości i ponad 800 metrów głębokości.