Prokuratura Okręgowa w Katowicach umorzyła śledztwo w sprawie wieszania portretów europosłów PO na szubienicach.
Do zdarzenia doszło na Placu Sejmu Śląskiego dwa lat temu.
Jak ocenili śledczy, uczestnicy nie dopuścili się przestępstwa. Jednocześnie prokuratura oceniła krytycznie pod względem moralno-etycznym sposób wyrażania poglądów przez manifestantów. Sprawa była prowadzona pod kątem stosowania przemocy lub groźby bezprawnej wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności chociażby politycznej. Zdaniem śledczych krytyce podlegał sposób głosowania, a nie przynależność polityczna. Ponadto śledczy ustalili, że nikt z uczestników nie kierował wobec polityków gróźb i nie nawoływał do popełnienia przestępstwa ani nie wypowiadał się personalnie na temat europosłów.
Zdaniem prokuratury, samo wydarzenie miało charakter symboliczny i miało pokazać analogię między czasami współczesnymi a Konfederacją Targowicką.
Europosłowie Platformy Obywatelskiej złożą zażalenie od decyzji prokuratury w Katowicach. Zapowiedział to podczas konferencji prasowej w Sejmie szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. Dodał, że jego formacja będzie domagała się, by w tej sprawie postawiono zarzuty.
- Przypomnę, że zaczyna się od słowa, a kończy się niestety na czynach - powiedział Budka.
Na szubienicach znalazły się zdjęcia europosłów głosujących za rezolucją Parlamentu Europejskiego ws. praworządności w Polsce. Manifestacja miała miejsce w listopadzie 2017 roku.
Jak ocenili śledczy, uczestnicy nie dopuścili się przestępstwa. Jednocześnie prokuratura oceniła krytycznie pod względem moralno-etycznym sposób wyrażania poglądów przez manifestantów. Sprawa była prowadzona pod kątem stosowania przemocy lub groźby bezprawnej wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności chociażby politycznej. Zdaniem śledczych krytyce podlegał sposób głosowania, a nie przynależność polityczna. Ponadto śledczy ustalili, że nikt z uczestników nie kierował wobec polityków gróźb i nie nawoływał do popełnienia przestępstwa ani nie wypowiadał się personalnie na temat europosłów.
Zdaniem prokuratury, samo wydarzenie miało charakter symboliczny i miało pokazać analogię między czasami współczesnymi a Konfederacją Targowicką.
Europosłowie Platformy Obywatelskiej złożą zażalenie od decyzji prokuratury w Katowicach. Zapowiedział to podczas konferencji prasowej w Sejmie szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. Dodał, że jego formacja będzie domagała się, by w tej sprawie postawiono zarzuty.
- Przypomnę, że zaczyna się od słowa, a kończy się niestety na czynach - powiedział Budka.
Na szubienicach znalazły się zdjęcia europosłów głosujących za rezolucją Parlamentu Europejskiego ws. praworządności w Polsce. Manifestacja miała miejsce w listopadzie 2017 roku.