Po nieszczęśliwym wypadku, październikową decyzją sądu chłopiec miał zostać odebrany jego matce i przekazany do adopcji parze jednopłciowej. W sprawie chłopca interweniowali wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik i Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.

Michał Wójcik w rozmowie z IAR powiedział, że celem podjętych działań było zapewnienie, że tożsamość chłopca nie zostanie mu odebrana. Wyjaśnił, że zależało mu na tym, by dziecko miało kontakt z tradycją polską i żeby było umieszczone w rodzinie tradycyjnej. Wiceminister zaznaczył, że chodziło przede wszystkim o dobro małego Harry'ego i o to, by oszczędzić mu przyszłej traumy.

Zapewnił, że dziecko trafi do rodziny tradycyjnej, która pielęgnuje polską kulturę, bo jednym z rodziców jest obywatel Polski. Michał Wójcik zaznaczył, że "w nowej rodzinie mówi się w języku polskim i przestrzega się pewnych zwyczajów." Dodał, że chciałby podziękować brytyjskim instytucjom za to, że tożsamość dziecka została utrzymana i jego dobro zwyciężyło.

Ostateczną decyzję w sprawie chłopca podejmie brytyjski sąd, jednak jest ona formalnością - zapewnił wiceminister Michał Wójcik.