Kolejnych 55 migrantów w weekend wjechało na teren Meklemburgii-Pomorza Przedniego z Polski. Zatrzymała ich niemiecka policja - informuje Nordkurier. To Irakijczycy, Irańczycy i Syryjczycy. Wszyscy złożyli wniosek o azyl.
Według autorów artykułu migranci przedostali się do Polski w Białorusi. Trafili do ośrodków dla uchodźców. Z kolei NDR podaje, że znacznie wzrosła liczba nielegalnego przekroczenia granicy między Polską z Niemcami.
Tylko we wrześniu do Brandenburgii przedostało się ponad 1,3 tys. migrantów. Sytuacja podobnie wygląda w Meklemburgii-Pomorzu Przednim.
Polski rząd poinformował, że we wrześniu prawie 7 tys. migrantów próbowało nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską. Rok wcześniej było ich około 120.
Zdaniem polskich władz wzrost liczby migrantów jest efektem świadomego działania Alaksandra Łukaszenki, który w ten sposób próbuje uderzyć w Polskę i Unię Europejską.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Zabrakło jednej informacji- czy w związku z migrantami wprowadzono w Niemczech stan wyjątkowy w pasie przygranicznym?
@Nikt - Niemcy nie wprowadzili i nie wprowadzą stanu wojennego na granicy.
Natomiast, znając PiSiorów, obawiam się, to PiS wprowadzi taki stan... Przecież nie tak dawno TVPiS informowała na pasku, że "Niemcy zazdroszczą nam dobrobytu" :))