Ponad 40 krajów należących do Organizacji Narodów Zjednoczonych potępiło we wspólnym oświadczeniu łamanie praw człowieka przez białoruski reżim, w tym wykorzystywanie migrantów do celów politycznych.
Wśród sygnatariuszy jest Polska, która zabiegała o przyjęcie dokumentu.
Wspólne stanowisko na temat działań władz Białorusi przyjęto w ramach Trzeciego Komitetu Zgromadzenia Ogólnego ONZ do spraw społecznych, humanitarnych i praw człowieka. Pod dokumentem, poza Polską, podpisały się między innymi Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Unia Europejska, Izrael, Australia, Japonia i Korea Południowa.
Przedstawiciele tych państw potępili ignorowanie przez władze w Mińsku prawa międzynarodowego, aresztowania działaczy opozycyjnych, prześladowania dziennikarzy i łamanie praw człowieka.
- Wspierając nielegalne przekraczanie granicy Unii Europejskiej państwo białoruskie celowo naraża na ryzyko i zagrażanie życia obywateli państw trzecich. Jesteśmy głęboko zaniepokojeni brakiem współpracy ze strony reżimu z międzynarodowymi instytucjami zajmującymi się praw człowieka i totalną bezkarnością osób łamiących te prawa - napisano w oświadczeniu, które na forum komitetu odczytał ambasador Litwy przy ONZ.
Sygnatariusze oświadczenia wezwali reżim Aleksandra Łukaszenki do zaprzestania represji oraz instrumentalnego używania migracji do celów politycznych.
Wspólne stanowisko na temat działań władz Białorusi przyjęto w ramach Trzeciego Komitetu Zgromadzenia Ogólnego ONZ do spraw społecznych, humanitarnych i praw człowieka. Pod dokumentem, poza Polską, podpisały się między innymi Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Unia Europejska, Izrael, Australia, Japonia i Korea Południowa.
Przedstawiciele tych państw potępili ignorowanie przez władze w Mińsku prawa międzynarodowego, aresztowania działaczy opozycyjnych, prześladowania dziennikarzy i łamanie praw człowieka.
- Wspierając nielegalne przekraczanie granicy Unii Europejskiej państwo białoruskie celowo naraża na ryzyko i zagrażanie życia obywateli państw trzecich. Jesteśmy głęboko zaniepokojeni brakiem współpracy ze strony reżimu z międzynarodowymi instytucjami zajmującymi się praw człowieka i totalną bezkarnością osób łamiących te prawa - napisano w oświadczeniu, które na forum komitetu odczytał ambasador Litwy przy ONZ.
Sygnatariusze oświadczenia wezwali reżim Aleksandra Łukaszenki do zaprzestania represji oraz instrumentalnego używania migracji do celów politycznych.