Po wstrząsie w kopalni Marcel w Radlnie nie żyje jeden górnik.
W miejscu zagrożenia po godzinie 3 znajdowało się 29 pracowników. Jak poinformowała rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej Ewa Grudniok, trwa wycofywanie załogi.
- Do wstrząsu doszło o godz. 3.06. Wstrząs był bardzo silny. Obraduje sztab kryzysowy, który będzie też podejmował decyzję dotyczącą tego, jak dalej kopalnia będzie pracowała. Na chwilę obecną wydobycie zostało wstrzymane - powiedziała.
Do wstrząsu doszło około 800 metrów pod ziemią.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Do wstrząsu doszło o godz. 3.06. Wstrząs był bardzo silny. Obraduje sztab kryzysowy, który będzie też podejmował decyzję dotyczącą tego, jak dalej kopalnia będzie pracowała. Na chwilę obecną wydobycie zostało wstrzymane - powiedziała.
Do wstrząsu doszło około 800 metrów pod ziemią.
Edycja tekstu: Jacek Rujna