Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 1,7 miliona złotych przejęli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i celnicy. Narkotyki były ukryte w przemysłowej szpuli z kablem.
Policjanci uzyskali informacje, że narkotyki mogą być przemycane w samochodzie ciężarowym jadącym do Polski z Niemiec.
- Zatrzymano tira na autostradzie A4 w okolicach Jędrzychowic - mówi komisarz Paweł Żukiewicz z CBŚP.
Kierowca okazał dokumenty potwierdzające przewóz szpuli z kablem, ale służby zauważyły, że jego trasa z Danii do Polski nie pokrywa się z typowymi szlakami transportowymi.
Zatrzymany kierowca w Prokuraturze Okręgowej w Lublinie usłyszał zarzuty przemytu narkotyków. Sąd zgodził się na jego tymczasowe aresztowanie.
- Zatrzymano tira na autostradzie A4 w okolicach Jędrzychowic - mówi komisarz Paweł Żukiewicz z CBŚP.
Kierowca okazał dokumenty potwierdzające przewóz szpuli z kablem, ale służby zauważyły, że jego trasa z Danii do Polski nie pokrywa się z typowymi szlakami transportowymi.
Zatrzymany kierowca w Prokuraturze Okręgowej w Lublinie usłyszał zarzuty przemytu narkotyków. Sąd zgodził się na jego tymczasowe aresztowanie.
W przestrzeni ładunkowej funkcjonariusze zauważyli nieoryginalnie wykonany otwór w bębnie z kablem. Po wycięciu dodatkowych otworów kontrolnych pies służbowy przeszkolony do wykrywania narkotyków jednoznacznie wskazał na fragmenty szpuli, sugerując ukrycie w jej wnętrzu substancji zabronionych. W środku znaleziono specjalnie skonstruowaną skrytkę, w której ukryto 35 foliowych worków z marihuaną o łącznej wadze ponad 36 kg.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin