Przedstawiciele polskiej branży mleczarskiej uważają, że to potężne uderzenie w eksport tego sektora do Chin.
Najwyższa stawka tymczasowych ceł na produkty mleczarskie w Chinach będzie obowiązywała m.in. polskich producentów. To 42,7 proc. Prezes Polskiej Izby Mleka Agnieszka Maliszewska uważa, że to potężne uderzenie w eksport tego sektora do Chin.
W ostatnich latach skala eksportu polskich produktów mlecznych do Chin malała. Było to spowodowane m.in. coraz większymi ograniczeniami, a także zwiększeniem lokalnej produkcji. Dwa lata temu wartość eksportu produktów mlecznych z Polski do Chin przekraczała 100 milionów dolarów. W ubiegłym roku obniżyła się o ponad 40%.
Chiny od jutra pobierać będą tymczasowe cła na szereg produktów mleczarskich importowanych z Unii Europejskiej, w tym mleko i sery. Taryfy celne wahają się od 21,9% do 42,7%. Ostateczne decyzje dotyczące ich zmniejszenia lub utrzymania zapadną w lutym.
Niższe stawki celne zapłacą m.in. wielkie europejskie konglomeraty branży spożywczej. Znalazły się one bowiem na liście podmiotów. które w ramach prowadzonego przez Chińczyków śledztwa antyduppingowego brały w nim czynny udział na liście. Nie ma żadnych podmiotów z Polski.
Wprowadzenie przez Chiny antydumpingowego cła na niektóre kategorie produktów mleczarskich z Unii Europejskiej uważane jest za odwet za objęcie wysokimi cłami w Unii samochodów elektrycznych.
W ostatnich latach skala eksportu polskich produktów mlecznych do Chin malała. Było to spowodowane m.in. coraz większymi ograniczeniami, a także zwiększeniem lokalnej produkcji. Dwa lata temu wartość eksportu produktów mlecznych z Polski do Chin przekraczała 100 milionów dolarów. W ubiegłym roku obniżyła się o ponad 40%.
Chiny od jutra pobierać będą tymczasowe cła na szereg produktów mleczarskich importowanych z Unii Europejskiej, w tym mleko i sery. Taryfy celne wahają się od 21,9% do 42,7%. Ostateczne decyzje dotyczące ich zmniejszenia lub utrzymania zapadną w lutym.
Niższe stawki celne zapłacą m.in. wielkie europejskie konglomeraty branży spożywczej. Znalazły się one bowiem na liście podmiotów. które w ramach prowadzonego przez Chińczyków śledztwa antyduppingowego brały w nim czynny udział na liście. Nie ma żadnych podmiotów z Polski.
Wprowadzenie przez Chiny antydumpingowego cła na niektóre kategorie produktów mleczarskich z Unii Europejskiej uważane jest za odwet za objęcie wysokimi cłami w Unii samochodów elektrycznych.
Edycja tekstu: Natalia Chodań


Radio Szczecin