Październik był czwartym z kolei miesiącem, kiedy spadały ceny produktów. W porównaniu do września, deflacja nieznacznie wzrosła i wyniosła 0,6 procenta.
Głównym powodem takiej sytuacji jest taniejąca ropa naftowa, transport, odzież i buty oraz żywność. Wpływ na to ma także rosyjskie embargo na warzywa i owoce, wprowadzone w sierpniu tego roku.
Pogłębiająca się deflacja mija się z celem jaki wyznaczył sobie Narodowy Bank Polski, który oczekuje inflacji, czyli wzrostu cen o 2,5 procent. Według większości prognoz, deflacja powinna całkowicie wygasnąć pod koniec tego roku.
Pogłębiająca się deflacja mija się z celem jaki wyznaczył sobie Narodowy Bank Polski, który oczekuje inflacji, czyli wzrostu cen o 2,5 procent. Według większości prognoz, deflacja powinna całkowicie wygasnąć pod koniec tego roku.


Radio Szczecin