Nawet kilkaset osób miesięcznie odwiedza szczeciński butik, w którym można samemu zaprojektować sobie buty.
Jak to działa? W sklepie na półkach stoją m.in. mokasyny, trampki oraz sandały. Można w nich zmienić niemal wszystko - od koloru cholewki i podeszwy, przez sznurówki po materiał. Wszystko wybiera się na tablecie albo komputerze.
Jak mówi właścicielka butiku, pani Aleksandra, zdarza się, że klientom tak duże pole wyboru stwarza problem. - Potrafimy spędzać długie godziny pomagając im, projektując i po prostu dobrze się bawiąc - dodaje.
Od przygotowania projektu do odebrania gotowej pary butów mijają maksymalnie trzy tygodnie. Sklep działa od sierpnia i jest pierwszym takim punktem w Szczecinie. Podobne butiki są w Warszawie, Gliwicach czy Krakowie.
Jak mówi właścicielka butiku, pani Aleksandra, zdarza się, że klientom tak duże pole wyboru stwarza problem. - Potrafimy spędzać długie godziny pomagając im, projektując i po prostu dobrze się bawiąc - dodaje.
Od przygotowania projektu do odebrania gotowej pary butów mijają maksymalnie trzy tygodnie. Sklep działa od sierpnia i jest pierwszym takim punktem w Szczecinie. Podobne butiki są w Warszawie, Gliwicach czy Krakowie.


Radio Szczecin