Ukraińska gospodarka dostała "kroplówkę". Międzynarodowy Fundusz Walutowy zgodził się udzielić 17,5 mld dolarów pożyczki Ukrainie.
To część z pakietu pomocowego o łącznej wartości 40 mld dolarów.
- Bez tej pomocy Ukrainie groziłby rozpad - mówi analityk Uniwersytetu Szczecińskiego Mariusz Sikora. - Państwo ukraińskie jest na wyczerpaniu, jeśli chodzi o zasoby finansowe, jeśli chodzi o stabilizację ekonomiczną państwa. Federacja Rosyjska wie o tym i pokazuje to w propagandzie, ale podwaliny ekonomiczne są dla Ukraińców tak samo istotne, jak walka zbrojna na wschodzie Ukrainy. Funkcje państwa ukraińskiego mogą być zachwiane.
Pomoc finansowa dla Kijowa jest uzależniona od reform gospodarczych, jakie musi przeprowadzić ukraiński rząd.
- Bez tej pomocy Ukrainie groziłby rozpad - mówi analityk Uniwersytetu Szczecińskiego Mariusz Sikora. - Państwo ukraińskie jest na wyczerpaniu, jeśli chodzi o zasoby finansowe, jeśli chodzi o stabilizację ekonomiczną państwa. Federacja Rosyjska wie o tym i pokazuje to w propagandzie, ale podwaliny ekonomiczne są dla Ukraińców tak samo istotne, jak walka zbrojna na wschodzie Ukrainy. Funkcje państwa ukraińskiego mogą być zachwiane.
Pomoc finansowa dla Kijowa jest uzależniona od reform gospodarczych, jakie musi przeprowadzić ukraiński rząd.


Radio Szczecin