Główne stopy procentowe w USA bez zmian - taką decyzję podjęła FED, czyli Amerykańska Rezerwa Federalna.
Ekonomiści odetchnęli z ulgą. Ich zdaniem, podwyżka stóp procentowych mogłaby przyhamować wychodzącą z kryzysu gospodarkę Stanów Zjednoczonych i - co za tym idzie - negatywnie wpłynąć na powiązane z USA rynki światowe.
Ostatnie decyzje FED-u nie zaskoczyły amerykańskich analityków, choć w kwietniu mówiono, że podwyżka może nastąpić już w czerwcu. Teraz wiele wskazuje na to, że może to być jednak we wrześniu.
Podkreślono, że gospodarka Stanów Zjednoczonych rozwija się w dobrym tempie, ale podniesienie stóp procentowych będzie możliwe tylko w przypadku inflacji, która wyniesie ok. dwóch procent i dobrej kondycji rynku pracy.
Urzędnicy Rezerwy Federalnej stwierdzili, że podniesienie teraz procentów może wywołać zły skutek dla trochę wolniej niż przypuszczano rozwijającej się ekonomii USA.
Wpływ na to ma mocny dolar, spowolnienie w Chinach, wojna na Ukrainie oraz niestabilna sytuacja Grecji i przeciągające się rozmowy z wierzycielami tego kraju.
Ostatnie decyzje FED-u nie zaskoczyły amerykańskich analityków, choć w kwietniu mówiono, że podwyżka może nastąpić już w czerwcu. Teraz wiele wskazuje na to, że może to być jednak we wrześniu.
Podkreślono, że gospodarka Stanów Zjednoczonych rozwija się w dobrym tempie, ale podniesienie stóp procentowych będzie możliwe tylko w przypadku inflacji, która wyniesie ok. dwóch procent i dobrej kondycji rynku pracy.
Urzędnicy Rezerwy Federalnej stwierdzili, że podniesienie teraz procentów może wywołać zły skutek dla trochę wolniej niż przypuszczano rozwijającej się ekonomii USA.
Wpływ na to ma mocny dolar, spowolnienie w Chinach, wojna na Ukrainie oraz niestabilna sytuacja Grecji i przeciągające się rozmowy z wierzycielami tego kraju.


Radio Szczecin