Umowy śmieciowe zaczynają demolować nasz rynek pracy - alarmuje "Gazeta Wyborcza". Według danych GUS, pięć lat temu na umowach o dzieło i umowach-zleceniach było nieco ponad pół miliona osób. Obecnie to milion czterysta tysięcy.
W ubiegłym roku inspektorzy pracy sprawdzili ponad 50 tysięcy umów cywilnoprawnych w ponad 10 tysiącach firm. Co piąty kontrolowany szef podpisywał umowy cywilnoprawne z osobami, które według prawa powinny mieć etat.
Eksperci zapewniają, że problem nadużywania śmieciówek zniknie, gdy od wszystkich umów trzeba będzie płacić składki ZUS.
Eksperci zapewniają, że problem nadużywania śmieciówek zniknie, gdy od wszystkich umów trzeba będzie płacić składki ZUS.


Radio Szczecin