Brał narkotyki, nie wierzył w Boga. Dziś jest księdzem i posługuje we wspólnocie, która pomaga bezdomnym i potrzebującym. Ks. Rogerio Valadares z Brazylii od miesiąca jest w Szczecinie.
Od 13 lat należy do Przymierza Miłosierdzia, które ewangelizuje m.in. wychodząc na ulice. Od 3 lat jest kapłanem. Zanim jednak poszedł do seminarium, przeżył głębokie nawrócenie.
- W pewnym momencie mojego życia poczułem niezwykłą pustkę w moim sercu, nie znajdowałem sensu w niczym, miałem dobrą pracę i dobrze zarabiałem, ale to mnie nie satysfakcjonowało. Brałem narkotyki, ale to też nie dawało mi satysfakcji. Wpadłem w depresję i wtedy pewne osoby zaprosiły mnie na rekolekcję dla młodych - wspomina ks. Rogerio. który właśnie na tych warsztatach doświadczył silnego działania Jezusa w swoim życiu.
Ksiądz Rogerio jest przeciwny narkotykom. Mówi jednak, że są dobre, bo nie brałyby ich miliony ludzi. Pyta jednak, jakie będą tego konsekwencje w przyszłości.
- Trzeba zapytać młodych, czy to że bierzesz narkotyki sprawia, że jesteś szczęśliwszy, a twoi przyjaciele są rzeczywiście prawdziwymi przyjaciółmi. Kiedy znajdujesz się sam w pokoju i widzisz ogromną samotność, czy wtedy możesz powiedzieć, że jesteś szczęśliwy. Czy to co robisz, sprawia, że stajesz się lepszym człowiekiem? - pyta ks. Rogerio.
Przymierze Miłosierdzia powstało w 2000 roku w São Paulo. Działa w 36 miastach w Brazylii, a także w Portugalii, we Włoszech, we Francji, Belgii i w Polsce, gdzie swoje grupy ma w sześciu miastach, w tym również w Szczecinie.
Ojciec Rogerio został skierowany do Szczecina przez kardynała São Paulo.
Posłuchaj rozmowy z ks. Rogerio.
- W pewnym momencie mojego życia poczułem niezwykłą pustkę w moim sercu, nie znajdowałem sensu w niczym, miałem dobrą pracę i dobrze zarabiałem, ale to mnie nie satysfakcjonowało. Brałem narkotyki, ale to też nie dawało mi satysfakcji. Wpadłem w depresję i wtedy pewne osoby zaprosiły mnie na rekolekcję dla młodych - wspomina ks. Rogerio. który właśnie na tych warsztatach doświadczył silnego działania Jezusa w swoim życiu.
Ksiądz Rogerio jest przeciwny narkotykom. Mówi jednak, że są dobre, bo nie brałyby ich miliony ludzi. Pyta jednak, jakie będą tego konsekwencje w przyszłości.
- Trzeba zapytać młodych, czy to że bierzesz narkotyki sprawia, że jesteś szczęśliwszy, a twoi przyjaciele są rzeczywiście prawdziwymi przyjaciółmi. Kiedy znajdujesz się sam w pokoju i widzisz ogromną samotność, czy wtedy możesz powiedzieć, że jesteś szczęśliwy. Czy to co robisz, sprawia, że stajesz się lepszym człowiekiem? - pyta ks. Rogerio.
Przymierze Miłosierdzia powstało w 2000 roku w São Paulo. Działa w 36 miastach w Brazylii, a także w Portugalii, we Włoszech, we Francji, Belgii i w Polsce, gdzie swoje grupy ma w sześciu miastach, w tym również w Szczecinie.
Ojciec Rogerio został skierowany do Szczecina przez kardynała São Paulo.
Posłuchaj rozmowy z ks. Rogerio.