Programy wsparcia dla rodzin w trudnej sytuacji życiowej, terapia małżeńska a także pomoc seniorom - radni sejmiku z Prawa i Sprawiedliwości przedstawili założenia programu Rodzina dla Regionu.
Program przyjęto w poprzedniej kadencji, ale w tegorocznym budżecie województwa obcięto dotację na jego realizację. Opozycja z PiS odniosła jednak sukces, bo mimo negatywnej opinii marszałka województwa, przegłosowano poprawkę, która przywróciła finansowanie na pierwotnym poziomie 1,3 mln złotych.
W środę na konferencji prasowej politycy PiS mówili o swoich pomysłach, jak wykorzystać te pieniądze.
Szef klubu radnych PiS w zachodniopomorskim sejmiku Paweł Mucha podkreślał, że według statystyk, prawie połowa dzieci w regionie rodzi się w związkach nieformalnych, rekordowa w skali kraju jest liczba rozwodów. Pieniądze z programu Rodzina dla Regionu mają sfinansować na przykład pieniądze dla terapeutów i psychologów.
- To może być rozmowa, która ma wpływ bezpośrednio na czyjeś życie. Rodzina trafi do kogoś, kto udzieli pomocy, doradzi czy będzie potrafił wskazać, jak funkcjonować - mówi Mucha.
Radny PiS Paweł Szefernaker, przewodniczący sejmikowej komisji do spraw rodziny zapewnia, że do samorządowców z całego regionu trafi informacja o tym, że są pieniądze na pomoc rodzinom w trudnej sytuacji.
- W gminach i powiatach to duży problem, jak wyjść do tych ludzi, ponieważ są tematy tabu i ludzie wstydzą się o tym rozmawiać - tłumaczy Szefernaker.
Politycy PiS zapewnili, że będą obserwować efekty, jakie przyniósł program.
W środę na konferencji prasowej politycy PiS mówili o swoich pomysłach, jak wykorzystać te pieniądze.
Szef klubu radnych PiS w zachodniopomorskim sejmiku Paweł Mucha podkreślał, że według statystyk, prawie połowa dzieci w regionie rodzi się w związkach nieformalnych, rekordowa w skali kraju jest liczba rozwodów. Pieniądze z programu Rodzina dla Regionu mają sfinansować na przykład pieniądze dla terapeutów i psychologów.
- To może być rozmowa, która ma wpływ bezpośrednio na czyjeś życie. Rodzina trafi do kogoś, kto udzieli pomocy, doradzi czy będzie potrafił wskazać, jak funkcjonować - mówi Mucha.
Radny PiS Paweł Szefernaker, przewodniczący sejmikowej komisji do spraw rodziny zapewnia, że do samorządowców z całego regionu trafi informacja o tym, że są pieniądze na pomoc rodzinom w trudnej sytuacji.
- W gminach i powiatach to duży problem, jak wyjść do tych ludzi, ponieważ są tematy tabu i ludzie wstydzą się o tym rozmawiać - tłumaczy Szefernaker.
Politycy PiS zapewnili, że będą obserwować efekty, jakie przyniósł program.