To kiełbasa wyborcza - tak Zjednoczona Lewica komentuje zapowiedziany przez Sławomira Nitrasa przełom w kwestii zachodniej obwodnicy Szczecina. Doradca premier Ewy Kopacz i kandydat Platformy Obywatelskiej do Sejmu ogłosił, że obwodnica może stać się częścią planowanej drogi S6.
- Decyzja leży w rękach pani premier Ewy Kopacz i ministrów - tłumaczył. - Wiele wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu na posiedzeniu rady ministrów, które odbędzie się w Szczecinie, ten projekt stanie się prawem i zostanie przez radę ministrów przyjęty.
Zjednoczona Lewica uważa, że to zagrywka na koniec kampanii wyborczej i jeśli Platforma będzie rządzić po wyborach, nic z tym projektem nie zrobi.
- Z radością przyjmujemy tego typu informację, że wreszcie, po ośmiu latach, ta droga będzie wpisana [do rejestru sieci dróg krajowych - red.]. Natomiast zwracamy uwagę na to, że między wpisaniem jako drogi krajowej a rzeczywistą realizacją, to przed nami jest jeszcze daleka droga - mówił na wtorkowej konferencji prasowej kandydat Zjednoczonej Lewicy do parlamentu Dariusz Wieczorek.
Działacze Lewicy przekonują, że to oni w ostatnich latach zabiegali o to, aby obwodnica powstała.
Kwestia zachodniej obwodnicy Szczecina wraca od wielu lat. Rząd dotąd odmawiał jej sfinansowania. Tłumaczył, że trasa nie ma znaczenia dla całego kraju, a tylko dla regionu.