21 osób ze stargardzkiej Platformy zawiesiło członkostwo w partii - pisze "Głos Szczeciński". Pismo z rezygnacją trafiło do szczecińskiego biura partii.
Zawieszający członkostwo mieli nadzieję, że spotka się z nimi szef zachodniopomorskiej PO, Stanisław Gawłowski. Tak się nie stało. W zamian Gawłowski wysłał im pismo, że statutem partii przewiduje zawieszenie na maksymalnie trzy miesiące. Później może nastąpić wykluczenie.