Były piłkarz, a obecnie trener grup młodzieżowych Pogoni Szczecin skazany za korupcję. Robert Kolendowicz usłyszał wyrok 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Musi zapłacić 36 tysięcy złotych grzywny.
Kolendowicz został skazany za kupowanie meczów w latach 2003-2005, gdy był zawodnikiem GKS Bełchatów. Jego klub wywalczył wówczas o awans do I ligi. Okazało się, że nieuczciwie. Jak orzekł sąd, zawodnicy i trenerzy GKS-u próbowali ustawiać wyniki ponad 30 meczów. Niektóre ustawili.
Piłkarze dopuszczali się korupcji dobrowolnie, a niektórzy z nich sami składali takie propozycje. W tym gronie jest Robert Kolendowicz. On sam utrzymuje, że jest niewinny i zamierza się odwołać od wyroku.
Dziś były napastnik jest trenerem koordynatorem grup młodzieżowych w Pogoni Szczecin.
- Klub nie zamierza wyciągać żadnych konsekwencji po ogłoszeniu wyroku - tłumaczy rzecznik Pogoni Krzysztof Ufland. - My rozliczamy Roberta za jego obecną pracę w Pogoni i oceniamy ją pozytywnie. Ostatnie wiadomości absolutnie tego nie zmieniają.
Według sądu i prokuratury pieniądze, za które zawodnicy kupowali mecze pochodziły z premii zapisanych w kontraktach.
Piłkarze dopuszczali się korupcji dobrowolnie, a niektórzy z nich sami składali takie propozycje. W tym gronie jest Robert Kolendowicz. On sam utrzymuje, że jest niewinny i zamierza się odwołać od wyroku.
Dziś były napastnik jest trenerem koordynatorem grup młodzieżowych w Pogoni Szczecin.
- Klub nie zamierza wyciągać żadnych konsekwencji po ogłoszeniu wyroku - tłumaczy rzecznik Pogoni Krzysztof Ufland. - My rozliczamy Roberta za jego obecną pracę w Pogoni i oceniamy ją pozytywnie. Ostatnie wiadomości absolutnie tego nie zmieniają.
Według sądu i prokuratury pieniądze, za które zawodnicy kupowali mecze pochodziły z premii zapisanych w kontraktach.