Nie usuwać Pomnika Wdzięczności a na jego szczycie postawić figurę... Matki Boskiej. Taką propozycję od mieszkanki Szczecina otrzymali we wtorek mailem miejscy radni.
Rada zajmie się we wtorek monumentem - w programie sesji jest propozycja PiS, aby pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej przenieść z Placu Żołnierza - na przykład w częściach do Centrum Dialogu Przełomy albo na Cmentarz Centralny.
Szczecińscy radni na razie o sprawie mówią ostrożnie. Paweł Bartnik z PO wyjaśnia, że póki co decyzja w sprawie pomnika jest otwarta. - Rozumiem, że będziemy jeszcze dziś rozmawiali na temat, co tam ma być. Czy w ogóle tam powinien być jakikolwiek pomnik. Mam bardzo religijne dzieci i im pomysł z Maryją na pewno bardzo będzie się podobał. Ja nie mam zdania na ten temat - powiedział Bartnik.
Marek Duklanowski z PiS mówi, że mieszkańcy zgłaszają wiele pomysłów. - To jest jeden z wielu pomysłów i tyle. Kto z radnych będzie chciał, ten odpowie - stwierdził Duklanowski.
Władysław Dzikowski mówi, że maila nie dostał. - Jak będzie taki wniosek, będziemy wiedzieli kto go złożył, będziemy się zastanawiali. Na razie nie jestem w stanie udzielić żadnej informacji - dodał Dzikowski.
Pod propozycją podpisana jest Tomira Maziakowska - w wyszukiwarce internetowej
znaleźliśmy jedynie informacje o jej startach w wyborach samorządowych: w 2002 roku z list LPR, w 2006 z listy PiS. Jak się dowiedzieliśmy, nie działa w tej partii. Dyskusja o pomniku jest zaplanowana pod koniec sesji.
Szczecińscy radni na razie o sprawie mówią ostrożnie. Paweł Bartnik z PO wyjaśnia, że póki co decyzja w sprawie pomnika jest otwarta. - Rozumiem, że będziemy jeszcze dziś rozmawiali na temat, co tam ma być. Czy w ogóle tam powinien być jakikolwiek pomnik. Mam bardzo religijne dzieci i im pomysł z Maryją na pewno bardzo będzie się podobał. Ja nie mam zdania na ten temat - powiedział Bartnik.
Marek Duklanowski z PiS mówi, że mieszkańcy zgłaszają wiele pomysłów. - To jest jeden z wielu pomysłów i tyle. Kto z radnych będzie chciał, ten odpowie - stwierdził Duklanowski.
Władysław Dzikowski mówi, że maila nie dostał. - Jak będzie taki wniosek, będziemy wiedzieli kto go złożył, będziemy się zastanawiali. Na razie nie jestem w stanie udzielić żadnej informacji - dodał Dzikowski.
Pod propozycją podpisana jest Tomira Maziakowska - w wyszukiwarce internetowej
znaleźliśmy jedynie informacje o jej startach w wyborach samorządowych: w 2002 roku z list LPR, w 2006 z listy PiS. Jak się dowiedzieliśmy, nie działa w tej partii. Dyskusja o pomniku jest zaplanowana pod koniec sesji.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Niektórym już całkiem padło na mózg...
..dom wariatów! Tę panią powinien rodzinny skierować na badania psychiatryczne!! Na szczęście mamy w Szczecinie znanych w całym kraju psychiatrów. Mnie uczono w szkole że to Armia (wtedy) Radziecka wyzwalała Szczecin i to żołnierze rosyjscy ginęli .. i chyba pamięć o nich powinna na trwałe być wpisana w historię tego miasta. PiS może sobie gadać co sobie chce, a historia jest jedna...
....może tak pomysłodawczynię umieścić na szczycie, niech popatrzy z góry na ten biedny Szczecin i trochę wyluzuje....jeśli już koniecznie coś ma być na postumencie , to może pomnik żołnierza polskiego , w stylistyce odpowiedniej do współczesności - skoro to plac Żołnierza Polskiego...
A może od razu posadzić tam Chrystusa Króla na Niebieskim Tronie? Najlepiej w towarzystwie Marii z Magdali... Ostatecznie można gwiazdę zastąpić koroną. Oczywiście boską.