Po hip-hopowym ostrzeżeniu przed dopalaczami, Główny Inspektor Sanitarny wyśpiewał przestrogę dla grzybiarzy.
Główny Inspektor Sanitarny, czyli Marek Posobkiewicz, tak jak poprzednio rapuje w białej bluzie z kapturem na głowie i ciemnych okularach. Radzi, by zbierać tylko te grzyby, które znamy i które mają tzw. gąbkę pod kapeluszem. Należy za to unikać tych, które mają pod kapeluszem tzw. blaszki. I prosi - "uważaj na grzyby, skonsumujesz trującego, możesz zaraz być nieżywy".
Podczas "akcji antydopalaczowej" posypała się fala krytyki w sieci. Tak jest i tym razem. Pod spotem w internecie same negatywne komentarze. Czytamy m.in.: "To nawet nie jest zabawne, a co dopiero dobre", "Jakie to jest słabe, to nie brzmi w ogóle". Ale GIS-u krytyką się nie przejmuje, w utworze komentuje hejty, które spotkały go po poprzednich piosenkach: "ja jestem ortodoks, trochę uparty i leniwy".
Najbardziej narażone na zatrucia grzybami są dzieci. W tym roku były już dwa takie przypadki. Lekarze stale przestrzegają, że dzieci grzybów jeść nie powinny.
- Nawet jeśli jest to grzyb jadalny, to w ciągu kilku godzin dziecko będzie miało nudności, wymioty, bóle brzucha, a my musimy zawsze podejrzewać najgorsze, czyli zatrucie muchomorem sromotnikowym - tłumaczy prof. Andrzej Brodkiewicz, ordynator pediatrii i leczenia ostrych zatruć szpitala przy św. Wojciech.
Według informacji z zachodniopomorskiego sanepidu w tym sezonie grzybami zatruło się w sumie dziewięć osób. A klip GIS-u obejrzało na youtube ponad 7. tys osób. Hip-hopowy kawałek to element kampanii „Poznaj grzyby - unikniesz zatrucia” przygotowanej przez Główny Inspektorat Sanitarny.
Podczas "akcji antydopalaczowej" posypała się fala krytyki w sieci. Tak jest i tym razem. Pod spotem w internecie same negatywne komentarze. Czytamy m.in.: "To nawet nie jest zabawne, a co dopiero dobre", "Jakie to jest słabe, to nie brzmi w ogóle". Ale GIS-u krytyką się nie przejmuje, w utworze komentuje hejty, które spotkały go po poprzednich piosenkach: "ja jestem ortodoks, trochę uparty i leniwy".
Najbardziej narażone na zatrucia grzybami są dzieci. W tym roku były już dwa takie przypadki. Lekarze stale przestrzegają, że dzieci grzybów jeść nie powinny.
- Nawet jeśli jest to grzyb jadalny, to w ciągu kilku godzin dziecko będzie miało nudności, wymioty, bóle brzucha, a my musimy zawsze podejrzewać najgorsze, czyli zatrucie muchomorem sromotnikowym - tłumaczy prof. Andrzej Brodkiewicz, ordynator pediatrii i leczenia ostrych zatruć szpitala przy św. Wojciech.
Według informacji z zachodniopomorskiego sanepidu w tym sezonie grzybami zatruło się w sumie dziewięć osób. A klip GIS-u obejrzało na youtube ponad 7. tys osób. Hip-hopowy kawałek to element kampanii „Poznaj grzyby - unikniesz zatrucia” przygotowanej przez Główny Inspektorat Sanitarny.