Stanisław Gawłowski wysłał do Kancelarii Sejmu pismo, w którym wyraża zgodę na odebranie mu immunitetu - informują ogólnopolskie media.
W grudniu ubiegłego roku Prokuratura Krajowa poinformowała, że zamierza przedstawić mu pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym; zarzuca mu też ujawnienie tajemnicy państwowej i plagiat w pracy doktorskiej.
Poseł PO i szef Platformy w regionie twierdzi, że zarzuty prokuratury są nieprawdziwe i są wynikiem działań politycznych na zlecenie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Obrońcą Gawłowskiego został Roman Giertych.
Na wtorek poseł zapowiedział konferencję w tej sprawie.
Poseł PO i szef Platformy w regionie twierdzi, że zarzuty prokuratury są nieprawdziwe i są wynikiem działań politycznych na zlecenie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Obrońcą Gawłowskiego został Roman Giertych.
Na wtorek poseł zapowiedział konferencję w tej sprawie.