Była skromna, życzliwa i kochała studentów - tak przyjaciele wspominają zmarłą profesor Danutę Dąbrowską. We wtorek odbędzie się ostatnie pożegnanie wybitnego wykładowcy Uniwersytetu Szczecińskiego.
Profesor Dąbrowska była znawczynią literatury romantyzmu i działaczką opozycji demokratycznej w latach 70. i 80.
Jak mówiła Cecylia Judek - sekretarz naukowy Książnicy Pomorskiej - Danuta Dąbrowska, była pięknym człowiekiem i umiała się opiekować młodzieżą.
- W trakcie konkursu w Głosie Szczecińskim, kiedy młodzi pisali, to między innymi Danuta Dąbrowska dokonywała tam różnych selekcji. Wyłapywała talenty - powiedziała Cecylia Judek.
Dąbrowska w latach 70. i 80. działała w opozycji. Jak przypominał Paweł Bartnik, szczeciński radny, była między innymi w więzieniu w Szczecinie i Warszawie.
- To na pewno była osoba bohaterska. Oczywiście każdy bohater musi zwyciężyć swój strach, bo nie ma ludzi bez strachu. Danusia, nasza przyjaciółka, musiała przezwyciężyć strach i ona go przezwyciężała, tak pamiętam ją z tamtych lat - powiedział Paweł Bartnik.
Dla profesor Ewy Kołodziejek - kierownika Zakładu Etnolingwistyki i Kultury Języka w Instytucie Polonistyki, Kulturoznawstwa i Dziennikarstwa Uniwersytetu Szczecińskiego - była przede wszystkim przyjaciółką. O jej przeszłości prof. Kołodziejek dowiedziała się dopiero po latach.
- Ona któregoś wieczoru opowiedziała mi właśnie o tej swojej przeszłości, działalności i odwadze, co mną wstrząsnęło, przeraziło, bo nie przypuszczałam, że ja obcuję z takim człowiekiem odważnym. To była niesamowita odwaga stanąć samej naprzeciwko machiny władzy - dodała Ewa Kołodziejek.
Profesor Dąbrowska zmarła w czwartek.
Nabożeństwo pogrzebowe rozpocznie się o godzinie 11:30, w kościele pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca NMP na Pomorzanach, stamtąd uczestnicy ceremonii pojadą autokarem na Cmentarz Centralny. Pogrzeb rozpocznie się o godzinie 13:15.
Jak mówiła Cecylia Judek - sekretarz naukowy Książnicy Pomorskiej - Danuta Dąbrowska, była pięknym człowiekiem i umiała się opiekować młodzieżą.
- W trakcie konkursu w Głosie Szczecińskim, kiedy młodzi pisali, to między innymi Danuta Dąbrowska dokonywała tam różnych selekcji. Wyłapywała talenty - powiedziała Cecylia Judek.
Dąbrowska w latach 70. i 80. działała w opozycji. Jak przypominał Paweł Bartnik, szczeciński radny, była między innymi w więzieniu w Szczecinie i Warszawie.
- To na pewno była osoba bohaterska. Oczywiście każdy bohater musi zwyciężyć swój strach, bo nie ma ludzi bez strachu. Danusia, nasza przyjaciółka, musiała przezwyciężyć strach i ona go przezwyciężała, tak pamiętam ją z tamtych lat - powiedział Paweł Bartnik.
Dla profesor Ewy Kołodziejek - kierownika Zakładu Etnolingwistyki i Kultury Języka w Instytucie Polonistyki, Kulturoznawstwa i Dziennikarstwa Uniwersytetu Szczecińskiego - była przede wszystkim przyjaciółką. O jej przeszłości prof. Kołodziejek dowiedziała się dopiero po latach.
- Ona któregoś wieczoru opowiedziała mi właśnie o tej swojej przeszłości, działalności i odwadze, co mną wstrząsnęło, przeraziło, bo nie przypuszczałam, że ja obcuję z takim człowiekiem odważnym. To była niesamowita odwaga stanąć samej naprzeciwko machiny władzy - dodała Ewa Kołodziejek.
Profesor Dąbrowska zmarła w czwartek.
Nabożeństwo pogrzebowe rozpocznie się o godzinie 11:30, w kościele pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca NMP na Pomorzanach, stamtąd uczestnicy ceremonii pojadą autokarem na Cmentarz Centralny. Pogrzeb rozpocznie się o godzinie 13:15.
- W trakcie konkursu w Głosie Szczecińskim, kiedy młodzi pisali, to między innymi Danuta Dąbrowska dokonywała tam różnych selekcji. Wyłapywała talenty - powiedziała Cecylia Judek.
- To na pewno była osoba bohaterska. Oczywiście każdy bohater musi zwyciężyć swój strach, bo nie ma ludzi bez strachu. Danusia, nasza przyjaciółka, musiała przezwyciężyć strach i ona go przezwyciężała, tak pamiętam ją z tamtych lat - powiedział Paweł Bart