Niespełna czteroletni chłopiec uciekł z przedszkola w Morągu. Dziecko zauważył kierowca jadący ulicą. Zatrzymał się i zaopiekował zdezorientowanym malcem.
- Chwilę później pojawiła się opiekunka z przedszkola, która szukała chłopca - relacjonuje starszy sierżant Paulina Śliwińska z ostródzkiej policji.
Teraz policja sprawdzi, czy dziecko nie zostało narażone na utratę życia lub zdrowia.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas
Teraz policja sprawdzi, czy dziecko nie zostało narażone na utratę życia lub zdrowia.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas