Mężczyzna zwisał z okna na trzecim piętrze. Po chwili spadł, otrzepał się, zapalił papierosa i odszedł. Do tej sytuacji doszło w Wałczu. Policjanci zatrzymali go, gdy pijany jechał rowerem.
Według informacji policji, po sprzeczce rodzinnej 33-latek wyszedł na parapet okna, a następnie wyskoczył, upadając na krzewy.
Funkcjonariusze zatrzymali go kilka godzin później. Kiedy wytrzeźwieje, odpowie za jazdę po spożyciu alkoholu, naruszenie przepisów ruchu drogowego, zaśmiecanie i używanie nieprzyzwoitych słów.
Funkcjonariusze zatrzymali go kilka godzin później. Kiedy wytrzeźwieje, odpowie za jazdę po spożyciu alkoholu, naruszenie przepisów ruchu drogowego, zaśmiecanie i używanie nieprzyzwoitych słów.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek