W piątek dowiemy się, kto chce przebudować stadion, na którym grają piłkarze Pogoni Szczecin. Po południu komisja otworzy koperty z ofertami złożone w przetargu na inwestycję przy Twardowskiego.
Zapytaliśmy, co miasto zrobi jeśli najniższa oferta złożona w przetargu wyniesie na przykład 350 milionów złotych, a nie niecałe 300, jak w Wieloletniej Prognozie Finansowej planuje urząd? - Nie chcę "gdybać". Jesteśmy jeszcze przed otwarciem kopert, więc trudno mówić mi o różnych scenariuszach. Liczymy na to, że zmieścimy się w budżecie - odpowiada Sadowski.
W piątek miasto na pewno nie podejmie decyzji o wyborze wykonawcy. Jak informuje urząd, na analizę ofert potrzeba kilku tygodni. Według zapowiedzi urzędników, inwestycja przy Twardowskiego w Szczecinie ma być gotowa w 2021 roku.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Miasto tak jak ze wszystkimi przetargami , zrobi co sobie zechce ponieważ brak kontroli w naszym mieście nikt miasta nie rozlicza samowolka np. ul. Szybowcowa ok. 2 kilometry remontu za 4 mln a mały parking przy ul.Hangarowej za 7 milionów !!!
Stadion tak , ale można i stadion i dwa mosty na Odrze z tych pieniędzy zbudować , bo jak wjechać do miasta w razie wypadku ,kiedy praktycznie jeden porządny wjazd obecnie działa a za 30mln jeden most może powstać .
@cuper
Nie tylko kierowcy żyją w tym mieście, że tylko mosty, drogi - autostrady przez miasto trzeba budować. Żaden most bez obwodnicy miasta, bez wyprowadzenia drogi krajowej z centrum nic nie da bo miasto nie jest z gumy.