Śpiewali, tańczyli, licytowali sportowe pamiątki albo kupowali sernik i jabłecznik, aby pomóc chorej nastolatce. W Starej Rzeźni na szczecińskiej Łasztowni odbyła się impreza charytatywna dla Mai Wójcik.
- W losowaniu można wygrać dużo wartościowych przedmiotów. To m.in. latarki, biżuteria - mówiła jedna z uczestniczek imprezy.
- Maja ma 13 lat i choruje bardzo poważnie na padaczkę lekooporną już od drugiego miesiąca życia. Przebyła już jedną bardzo poważną operację na mózgu, która pogorszyła tylko sytuację. Ataki choroby zdarzają się Mai nawet do ośmiu razy dziennie - tłumaczyła Katarzyna Pospieszna, współorganizatorka koncertu dla Mai.
Impreza zakończyła się wieczorem. Maja Wójcik wymaga operacji w niemieckiej klinice. Bliscy zbierają pieniądze przede wszystkim w internecie, na portalu siepomaga.pl. Aby doszło do operacji, potrzeba jeszcze 50 tysięcy złotych.
- Maja ma 13 lat i choruje bardzo poważnie na padaczkę lekooporną już od drugiego miesiąca życia. Przebyła już jedną bardzo poważną operację na mózgu, która pogorszyła tylko sytuację. Ataki choroby zdarzają się Mai nawet do ośmiu razy dziennie - tłumaczyła Katarzyna Pospieszna, współorganizatorka koncertu dla Mai.
Impreza zakończyła się wieczorem. Maja Wójcik wymaga operacji w niemieckiej klinice. Bliscy zbierają pieniądze przede wszystkim w internecie, na portalu siepomaga.pl. Aby doszło do operacji, potrzeba jeszcze 50 tysięcy złotych.