Jesienią powinny rozpocząć się pierwsze prace czerpalne na torze wodnym Szczecin-Świnoujście, które mają dostosować go do głębokości 12,5 metra. Zapowiedział to w Szczecinie minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Pierwsze pogłębiarki pojawią się na Zalewie Szczecińskim.
- Oczywiście jesteśmy w fazie projektowej, mam nadzieję, że - tak, jak zakładamy - jesienią zaczną się roboty budowlane, bo to jest clou tej inwestycji - zaznaczył minister Gróbarczyk.
Obecnie tor wodny jest oczyszczany z elementów metalowych; pierwsze prace już się rozpoczęły w północnej jego części.
- Otrzymaliśmy już od wykonawcy pierwszą koncepcję projektową, którą przeanalizowaliśmy. Zgłosiliśmy pewne uwagi, więc można powiedzieć, że jesteśmy w trakcie uzgadniania koncepcji projektowej. Na razie terminy są niezagrożone - podkreślił Wojciech Zdanowicz, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie.
Cały czas trwa kompletownia dokumentów i pozwoleń dotyczących pogłębienia toru wodnego Szczecin - Świnoujście.
- W tej chwili zakończone są badania geotechniczne i geofizyczne. Ostatnim etapem będą badania geologiczne, czekamy na ostatnie pozwolenia z Ministerstwa Środowiska - dodał Wojciech Zdanowicz.
W poniedziałek minister Marek Gróbarczyk wraz z przedstawicielami branży morskiej ze Szczecina popłynęli statkiem w miejsca, gdzie będzie największe natężenie prac pogłębiarskich.
Obecnie tor wodny jest oczyszczany z elementów metalowych; pierwsze prace już się rozpoczęły w północnej jego części.
- Otrzymaliśmy już od wykonawcy pierwszą koncepcję projektową, którą przeanalizowaliśmy. Zgłosiliśmy pewne uwagi, więc można powiedzieć, że jesteśmy w trakcie uzgadniania koncepcji projektowej. Na razie terminy są niezagrożone - podkreślił Wojciech Zdanowicz, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie.
Cały czas trwa kompletownia dokumentów i pozwoleń dotyczących pogłębienia toru wodnego Szczecin - Świnoujście.
- W tej chwili zakończone są badania geotechniczne i geofizyczne. Ostatnim etapem będą badania geologiczne, czekamy na ostatnie pozwolenia z Ministerstwa Środowiska - dodał Wojciech Zdanowicz.
W poniedziałek minister Marek Gróbarczyk wraz z przedstawicielami branży morskiej ze Szczecina popłynęli statkiem w miejsca, gdzie będzie największe natężenie prac pogłębiarskich.
Dodaj komentarz 3 komentarze
PiS zamiast ogłaszać "sukces", powinien przeprosić za wieloletnie opóźnienia w realizacji tej inwestycji, która rozpoczęła się jeszcze pod koniec XX wieku.
Wstępny terminarz realizacji inwestycji przewidywał rozpoczęcie prac dokumentacyjnych w 2013 r. i zakończenie ich, wraz z uzyskaniem kompletu niezbędnych zezwoleń, w 2015 r. Na lata 2015–2021 planowano budowę umocnień brzegowych, pól refulacyjnych i pogłębienie toru rozłożone na dwa etapy: Świnoujście – Police w latach 2015–2017 oraz Police – Szczecin w latach 2017–2021.
Kolejny "sukces" PiS na miarę 27:1!
Gdy prace miały być już kończone, to oni dopiero wbijają pierwszą łopatę.
Brawo WY
uzupełniając - nie: "wbijają" lecz "zapowiadają rozpoczęcie wbijania".
To baaardzo podobna sytuacja do tej sprzed prawie 3 lat, gdy "rozpoczęto budowę promu, kładąc stępkę".
I tak położna leży. Jak w piosence:
"Położyło się niech leży, cały luksus polega na tym,
że nie muszę go podnosić, będę się potykał czasem.
Będę się czasem potykał, ale nie muszę sprzątać"
Brawo WY
propagandziści
JanN@ to chyba pretensje do Twojego ulubieńca z Sopotu, który faworyzował wybrzeże wschodnie hmm??a kiedy umowa została podpisana na dofinansowanie ze środków unijnych, może nie jesteś ze Szczecina to tak tylko przypominam od ilu lat wisiał taki baner na elewatorze EWA o 12, m dla Szczecina.Może nie widziałeś jak wiele innych rzeczy...