Najbardziej popularne statki do przewozu towarów masowych będą mogły zawijać do Szczecina w pełni załadowane.
Prace przygotowawcze już trwają mówi Ewa Wieczorek z Urzędu Morskiego w Szczecinie. - W tej chwili wykonawca prowadzi cały czas prace oczyszczeniowe, tutaj w rejonie Szczecina na torze. Zatopione zostały także obydwa rurociągi, które będą służyły do transportu i budowy sztucznych wysp na Zalewie Szczecińskim. Tak naprawdę na przełomie marca i kwietnia oczekujemy już pierwszej pogłębiarki, która zacznie pogłębiać tor - tłumaczy Wieczorek.
Gdy tor będzie głębszy, to najpopularniejsze masowce będą mogły przypływać do Szczecina w pełni załadowane. Dotychczas było to niemożliwe, jak mówi Krzysztof Gogol z Polskiej Żeglugi Morskiej. - W przypadku głębokości toru wodnego 12,5 metra, to jest dokładnie tyle, ile potrzeba na wpłynięcie załadowanego w pełni statku typu handysize - tłumaczy Gogol.
Szacuje się, że pogłębiarki wydobędą około 20 milionów metrów sześciennych piasku. Tor ma zostać w pełni pogłębiony do marca 2022 roku. Koszt prac to ponad miliard czterysta milionów złotych.