Tor wodny w rejonie Świnoujścia został już prawie w całości oczyszczony z niewybuchów. Poinformował o tym Wojciech Zdanowicz, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie.
- Min, do których zaangażowana była Marynarka Wojenna było około 11. Do tego ta, która teraz czeka na wydobycie. Pociski artyleryjskie i mniejsze niewybuchy liczymy w setki. To nie są już tak groźne elementy; są one wydobywane - zgodnie z przepisami - bezpośrednio przez naszych wykonawców - zaznaczył Wojciech Zdanowicz.
Dotychczas Marynarka Wojenna usunęła kilkanaście dużych, niebezpiecznych obiektów.
- Cały odcinek Zalewu Szczecińskiego..., tam jest zakończone ok. 50-60 proc., dalej mamy odcinek od czwartej bramy torowej, czyli od wyspy Chełminek do portu Szczecin - tam prace się zaczynają. Wykonawca zamierza zacząć prace od północy stąd kluczowe są odcinki, które do początku marca powinny być oczyszczone - dodał Zdanowicz.
Nadal nie wiadomo, kiedy zostanie usunięta największa bomba, jaką odkryto na torze wodnym do Szczecina. Chodzi o ponad 5-tonową bombę brytyjską Tall Boy. Takimi dwiema bombami Anglicy zatopili w fiordach Norwegii niemiecki pancernik Tirpitz.