- Polska w strefie euro byłaby bezpieczniejsza - przekonywał, w "Europejskiej przeplatance", Sebastian Bednarski, kandydat do Parlamentu Europejskiego z listy "Lewicy Razem".
Bednarski nie podał jednak konkretnej daty, kiedy powinniśmy zacząć zarabiać i płacić we wspólnej walucie, ale przekonywał, że granice naszego kraju byłyby mniej zagrożone.
- Kiedy przebywa się w strefie jakiejś waluty, w tym przypadku mówimy o euro, to w interesie krajów tej strefy jest to, żeby bronić terytorium państwa, które jest zagrożone, bo wpływa to na całość tej strefy - zapewniał Sebastian Bednarski.
Jak dodawał Bednarski, najpierw "powinniśmy dążyć do wyrównania różnicy w wypłatach w krajach Unii" i dopiero później złotówki zastąpić euro.
Wybory do europarlamentu odbędą się w przyszłą niedzielę. Do tego czasu "Samorządową przeplatankę" zastępujemy "Europejską" i rozmawiamy z kandydatami ze startujących komitetów.
- Kiedy przebywa się w strefie jakiejś waluty, w tym przypadku mówimy o euro, to w interesie krajów tej strefy jest to, żeby bronić terytorium państwa, które jest zagrożone, bo wpływa to na całość tej strefy - zapewniał Sebastian Bednarski.
Jak dodawał Bednarski, najpierw "powinniśmy dążyć do wyrównania różnicy w wypłatach w krajach Unii" i dopiero później złotówki zastąpić euro.
Wybory do europarlamentu odbędą się w przyszłą niedzielę. Do tego czasu "Samorządową przeplatankę" zastępujemy "Europejską" i rozmawiamy z kandydatami ze startujących komitetów.