Kołobrzeska prokuratura sprzeciwia się wyrokowi za kradzież cukierka o wartości czterdziestu groszy. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Kołobrzegu dwa pisma: pierwsze informujące o przystąpieniu do sprawy oraz drugie - ze sprzeciwem wobec ukarania emeryta, który zjadł w sklepie cukierek.
Za popełniony czyn sąd wymierzył mężczyźnie karę miesiąca ograniczenia wolności i 20 godzin prac społecznych.
- To są dosyć krótkie stanowiska prokuratury i nie są rozwijane. Na tym etapie nie jest to potrzebne. Jeśli sprzeciw prokuratora zostanie przyjęty, to wówczas prokurator na rozprawie swoje stanowisko przedstawi - Rzecznik Prokuratury w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski.
Jak tłumaczył obwiniony, w lipcu podczas zakupów w jednym z kołobrzeskich sklepów zjadł śliwkę w czekoladzie.
Pracownik sklepu oskarżył mężczyznę o kradzież i wezwał policję. Funkcjonariusze wręczyli emerytowi wezwanie na komendę. Wyrok nakazowy obwiniony otrzymał w ubiegłym tygodniu.
- To są dosyć krótkie stanowiska prokuratury i nie są rozwijane. Na tym etapie nie jest to potrzebne. Jeśli sprzeciw prokuratora zostanie przyjęty, to wówczas prokurator na rozprawie swoje stanowisko przedstawi - Rzecznik Prokuratury w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski.
Jak tłumaczył obwiniony, w lipcu podczas zakupów w jednym z kołobrzeskich sklepów zjadł śliwkę w czekoladzie.
Pracownik sklepu oskarżył mężczyznę o kradzież i wezwał policję. Funkcjonariusze wręczyli emerytowi wezwanie na komendę. Wyrok nakazowy obwiniony otrzymał w ubiegłym tygodniu.
Dodaj komentarz 2 komentarze
i słusznie! Zeżarłeś - płać.
Cukiereczek tu, czekoladka tam, ówdzie jakieś ciasteczko... i podwieczorek zaliczony!
Równie słuszny wyrok, jak ten za skorupkę słonecznika.
Ciekawe, jak by on zareagował, gdyby tak ktoś mu z kieszeni wyjął te 40 groszy... ?
Szanujmy się.
Nawzajem.
a wiadomo ile ten biedny emeryt marynarz zjadl wczesniej tych cukierkow sliwek ze taki pokrzywdzony jest zero wstydu z jego strony ale co sie dziwic jak matki w sklepach dzieciakowi w wozku tez do reki wpychaja czekoladki bulki soczki a pozniej wszystko lezy otwarte i puste opakowania ja tez zaczne takie degustacje najlepsza wodke whisky szynke sery itd itp nie chcialem ukraść tylko zjadłem w sklepie hehehe kpina z tego faceta tylko sie osmieszyl