Nie można porównywać działalności opozycji na forum europejskim do "targowicy" - mówił w "Rozmowie pod krawatem" Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej.
Polityk podkreślał, że w czasach rządów PO-PSL także PiS występował w Brukseli z wewnętrznymi sprawami Polski.
- Czy jedna partia, czy druga, trzecia, jeśli będzie korzystała z instytucji europejskich żeby tam mówić o sprawach krajowych, ma do tego prawo. Inna sprawa czy to jest korzystne, czy ona sama uważa, że to jest dla niej korzystne. Ale obiecuję, że nigdy nikogo pod tym kątem i za coś takiego nie będę wyzywał od "targowicy". Bo Polsce nie jest potrzebne więcej awantury, niż ją mamy. "Targowica" to "targowica", a Unia Europejska to Unia Europejska. Te rzeczy w ogóle nie są do siebie podobne i nie mają ze sobą nic wspólnego - mówił Kowal.
Obecny szef Platformy Obywatelskiej w wywiadzie dla niemieckiej gazety, apelował do władz Unii Europejskiej o "zaostrzenie kursu" wobec Polski w związku z reformą sądownictwa. Inny polityk opozycji Robert Biedroń z Lewicy stwierdził, że "PiS zniszczył Polskę bardziej niż komuniści".
- Czy jedna partia, czy druga, trzecia, jeśli będzie korzystała z instytucji europejskich żeby tam mówić o sprawach krajowych, ma do tego prawo. Inna sprawa czy to jest korzystne, czy ona sama uważa, że to jest dla niej korzystne. Ale obiecuję, że nigdy nikogo pod tym kątem i za coś takiego nie będę wyzywał od "targowicy". Bo Polsce nie jest potrzebne więcej awantury, niż ją mamy. "Targowica" to "targowica", a Unia Europejska to Unia Europejska. Te rzeczy w ogóle nie są do siebie podobne i nie mają ze sobą nic wspólnego - mówił Kowal.
Obecny szef Platformy Obywatelskiej w wywiadzie dla niemieckiej gazety, apelował do władz Unii Europejskiej o "zaostrzenie kursu" wobec Polski w związku z reformą sądownictwa. Inny polityk opozycji Robert Biedroń z Lewicy stwierdził, że "PiS zniszczył Polskę bardziej niż komuniści".
Dodaj komentarz 2 komentarze
Nie ma bardziej trafnego porównania jak "targowica". To, że gość audycji tak stanowczo się z tym nie zgadza wynika wyłącznie z tego, że uzyskał mandat poselski z listy Koalicji Obywatelskiej, a że jest to już jego czwarta zmiana barw partyjnych (po PiS, PJN oraz PR), to musi bronić obecnej formacji.
jeśli PE nie jest miejscem, gdzie rozwiązuje się m.in. polskie problemy, to po jaką cholerę są tam PiS-owcy ????
Po kasę pojechali??? Na saksy ??? Dorobić się???
Niby nie uznają UE ale kasę to przytulają chętnie....
Pomijając już pożytki finansowe, gospodarcze, ekonomiczne, kulturowe i wiele wiele innych, które Polska zyskała w ciągu tych 15 lat członkostwa w UE, to także należy Bogu dziękować, że ta przynależność do UE ogranicza i temperuje dyktatorskie zapędy politycznych oszołomów.
Dziękować za Kwaśniewskiego, który Polskę do UE wprowadził i za Lecha Kaczyńskiego, który usankcjonował swoim podPiSem wyższość prawa unijnego nad polskim prawem krajowym.