Koronawirus w szkołach był tematem rozmowy w audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
Do tej pory 7 placówek w województwie zachodniopomorskim pracuje pod szczególnym nadzorem sanepidu. Eksperci podkreślają, że rozwój epidemii zależy od podejścia szkół, rodziców oraz uczniów.
Wirusolog profesor Włodzimierz Gut mówił, że sytuacja w szkołach jest stabilna i nie przerasta oczekiwań sanepidu.
- Szkół naprawdę mamy dużo, a problem dotyczy niewielu. Właściwie w sytuacji w której ogólna liczba osób dzienna chorujących raczej ma tendencję spadkową - mówił Gut.
Zachodniopomorski wicekurator oświaty Bogusław Ogorzałek mówił, że dyrektorzy do kwestii pandemii podeszli bardzo poważnie.
- Wcześnie opracowali procedury czy regulaminy, dostosowane do specyfiki każdej szkoły. I w różnych placówkach jest w inny sposób rozwiązywana sytuacja, w zależności od kubatury i ilości wejść do szkoły - mówił Ogorzałek.
W całym kraju od początku roku szkolnego sanepid otrzymał ponad 600 wniosków o zmianę trybu nauczania. Pozytywnie rozpatrzył nieco ponad 200 próśb.
Wirusolog profesor Włodzimierz Gut mówił, że sytuacja w szkołach jest stabilna i nie przerasta oczekiwań sanepidu.
- Szkół naprawdę mamy dużo, a problem dotyczy niewielu. Właściwie w sytuacji w której ogólna liczba osób dzienna chorujących raczej ma tendencję spadkową - mówił Gut.
Zachodniopomorski wicekurator oświaty Bogusław Ogorzałek mówił, że dyrektorzy do kwestii pandemii podeszli bardzo poważnie.
- Wcześnie opracowali procedury czy regulaminy, dostosowane do specyfiki każdej szkoły. I w różnych placówkach jest w inny sposób rozwiązywana sytuacja, w zależności od kubatury i ilości wejść do szkoły - mówił Ogorzałek.
W całym kraju od początku roku szkolnego sanepid otrzymał ponad 600 wniosków o zmianę trybu nauczania. Pozytywnie rozpatrzył nieco ponad 200 próśb.