Ponad 60 osób jest już na trasie 37. Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. W czwartek do pątników, którzy maszerują już od kilku dni z nadmorskiego Pustkowa, dołączyła grupa w Szczecinie.
Wszyscy po porannej mszy św. w Sanktuarium na os. Słonecznym skierowali się w stronę Stargardu, gdzie zaplanowano pierwszy nocleg. 13 sierpnia chcą dotrzeć na Jasną Górę przed Cudowny Obraz Matki Bożej.
- Idę od Pustkowa do Częstochowy. To jest 20 dni, więc jakby przeliczyć na godzinę modlitw, to jest 200 godzin modlitwy. Także jest czas, żeby to wszystko omodlić - opowiada pan Edward z Goleniowa, który idzie już ósmy raz.
- Ja myślę, że tu nie ma się nad czym zastanawiać. Trzeba zaufać panu Bogu, zawierzyć mu tę drogę i przeżyć coś wyjątkowego na tym pielgrzymim szlaku - tłumaczy ks. Karol Łabenda, dyrektor Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.
- W mojej historii Bóg dotknął mnie dość mocno, za to jestem mu wdzięczny. Chcę pokazać ludziom, że dzięki Bogu cuda się dzieją - opowiada Konrad, który jest po raz czwarty na pielgrzymce.
Dziennie pielgrzymi przejdą około 35 km. W sumie od Szczecina ponad 500. Zapisy trwają na szczecinska.pl.
- Idę od Pustkowa do Częstochowy. To jest 20 dni, więc jakby przeliczyć na godzinę modlitw, to jest 200 godzin modlitwy. Także jest czas, żeby to wszystko omodlić - opowiada pan Edward z Goleniowa, który idzie już ósmy raz.
- Ja myślę, że tu nie ma się nad czym zastanawiać. Trzeba zaufać panu Bogu, zawierzyć mu tę drogę i przeżyć coś wyjątkowego na tym pielgrzymim szlaku - tłumaczy ks. Karol Łabenda, dyrektor Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.
- W mojej historii Bóg dotknął mnie dość mocno, za to jestem mu wdzięczny. Chcę pokazać ludziom, że dzięki Bogu cuda się dzieją - opowiada Konrad, który jest po raz czwarty na pielgrzymce.
Dziennie pielgrzymi przejdą około 35 km. W sumie od Szczecina ponad 500. Zapisy trwają na szczecinska.pl.