To teren prywatny, został wydzierżawiony pod lunapark, plan zagospodarowania nie przewiduje w tym miejscu tego typu inwestycji - mówił komendant Straży Gminnej w Rewalu Paweł Ługowski. - Takiego pozwolenia nie uzyskał pan, który próbuje stawiać tam wesołe miasteczko. To jest samowola budowlana.
Inwestycja będzie w najbliższych dniach skontrolowana - zapowiedział Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Janusz Zaryczański. - Procedura jest dość jasna. Wydaje się postanowienie o wstrzymaniu robót.
Inwestor ma jednak 30 dni na ustosunkowanie się od decyzji powiatowego inspektora, potem może podjąć decyzję o legalizacji, co wydłuży procedury o kolejne tygodnie. W praktyce oznacza to, że inwestycja będzie przez sezon działać nielegalnie.