Zachodniopomorska Brygada Wojsk Obrony Terytorialnej pamięta o swoim patronie. Przed dniem Wszystkich Świętych żołnierze odwiedzili grób ppłk Stanisława Jerzego Sędziaka.
Kwiaty i znicze na grobie "Cichociemnego" w Toruniu Terytorliasli złożyli wraz z synem patrona Brygady. Sławomir Sędziak opowiadał żołnierzom, jak jeszcze w latach 70. jego rodzina była prześladowana przez komunistyczne władze w Polsce. On sam, jako kilkuletni chłopiec, był notorycznie kontrolowany przez funkcjonariuszy SB w drodze do szkoły. Ojciec do końca bowiem zajmował się działalnością opozycyjną, utrzymując kontakty z towarzyszami broni, którzy wyemigrowali do Londynu.
Stanisław Jerzy Sędziak po klęsce w kampanii wrześniowej przedostał się do Francji, a następnie Wielkiej Brytanii. Powrócił do kraju zrzucony wraz z innymi "Cichociemnymi" w nocy z 3 na 4 września 1942 roku. Jako szef sztabu, a później dowódca Okręgu Nowogródek Armii Krajowej, jego oddziały przeprowadziły setki akcji bojowych przeciwko Niemcom oraz Sowietom. Komuniści zdołali aresztować go w 1947 roku - więzieniu spędził 10 lat.
Zachodniopomorscy Terytorialsi odwiedzili przed dniem Wszystkich Świętych cmentarze w Szczecinie, Szczecinku i Kołobrzegu, gdzie porządkowali mogiły kombatantów AK.
Stanisław Jerzy Sędziak po klęsce w kampanii wrześniowej przedostał się do Francji, a następnie Wielkiej Brytanii. Powrócił do kraju zrzucony wraz z innymi "Cichociemnymi" w nocy z 3 na 4 września 1942 roku. Jako szef sztabu, a później dowódca Okręgu Nowogródek Armii Krajowej, jego oddziały przeprowadziły setki akcji bojowych przeciwko Niemcom oraz Sowietom. Komuniści zdołali aresztować go w 1947 roku - więzieniu spędził 10 lat.
Zachodniopomorscy Terytorialsi odwiedzili przed dniem Wszystkich Świętych cmentarze w Szczecinie, Szczecinku i Kołobrzegu, gdzie porządkowali mogiły kombatantów AK.