- Skojarzyli, że mogą to być te same worki. Wcześniej udali się do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Dobrej, zapytać czy przypadkiem ktoś nie chciał tego typu odpadów przekazać w tym punkcie. Faktycznie, okazało się, że w tym samym dniu były dwie osoby pojazdem kombi, które próbowały przekazać do punktu właśnie takie odpady. - mówi Budzyński.
Nagranie z monitoringu pozwoliło ustalić właściciela samochodu. Początkowo mężczyzna nie przyznawał się do winy. Ostatecznie został ukarany dwoma mandatami karnymi po 500 zł oraz został zobowiązany do uprzątnięcia śmieci i dostarczenia ich do firmy posiadającej zezwolenie na odbiór takich odpadów.