Turnieje gier retro z wykorzystaniem urządzeń Commodore i Atari, ruszyły w Stargardzkim Centrum Nauki Filary.
Przygotowano też wystawę dawnego sprzętu, a nieco starsi mogą przypomnieć sobie czasy dzieciństwa, gdy dominowały interaktywne konsole i automaty do gry.
Wszystko w ramach dwudniowej imprezy pod hasłem RETRO GAMING. Organizatorzy przygotowali ponad 60 stanowisk, duże emocje budzi wystawa dawnego sprzętu, na czele z legendarnym komputerem ZX Spectrum.
Joanna Cupak z "Filarów" zauważa, że dla części odwiedzających to sentymentalna podróż do lat '80, gdy konsola była przedmiotem marzeń.
- Jest co powspominać... Fajnie jest też poobserwować maluchy dla których to jest niesamowite spotkanie ze starym sprzętem i takimi grami jak: Pinballe, Arcade... Gry jak w salonach gier, do tego kafejka internetowa, jak za starych czasów. Mamy też gry muzyczne...
Natomiast Michał zdążył już przetestować kilka gier retro: - Zagrałem w Mario, w Ludzika...
Duże zainteresowanie budzą też manipulatory, bardziej znane jako dżojstiki: - Takie mini telefony, z takimi przyciskami, za ich pomocą rusza się ludzikiem - tu i tam... - opowiada jedna z młodych uczestniczek.
Na miejscu można również poznać historię elektroniki końca XX wieku.
Wszystko w ramach dwudniowej imprezy pod hasłem RETRO GAMING. Organizatorzy przygotowali ponad 60 stanowisk, duże emocje budzi wystawa dawnego sprzętu, na czele z legendarnym komputerem ZX Spectrum.
Joanna Cupak z "Filarów" zauważa, że dla części odwiedzających to sentymentalna podróż do lat '80, gdy konsola była przedmiotem marzeń.
- Jest co powspominać... Fajnie jest też poobserwować maluchy dla których to jest niesamowite spotkanie ze starym sprzętem i takimi grami jak: Pinballe, Arcade... Gry jak w salonach gier, do tego kafejka internetowa, jak za starych czasów. Mamy też gry muzyczne...
Natomiast Michał zdążył już przetestować kilka gier retro: - Zagrałem w Mario, w Ludzika...
Duże zainteresowanie budzą też manipulatory, bardziej znane jako dżojstiki: - Takie mini telefony, z takimi przyciskami, za ich pomocą rusza się ludzikiem - tu i tam... - opowiada jedna z młodych uczestniczek.
Na miejscu można również poznać historię elektroniki końca XX wieku.