Piotr Kęsik demonstracyjnie rezygnuje z członkostwa w Komisji ds. Inicjatyw Społecznych. Szef tego zespołu, Tomasz Grodzki z PO nazwał Sojusz oraz PiS koalicją "mienszewików i bolszewików". W oświadczeniu Kęsik podkreśla, że odchodzi, bo troszczy się o zdrowie psychiczne radnego PO.
Kęsik deklaruje że wróci, jak tylko Grodzki przeprosi. Ten jednak przepraszać nie zamierza i podkreśla, że nie ma sobie nic do zarzucenia.
- Ta partia mogła zrobić wiele, żeby pozbyć się łatki postkomunistów, a tym samym prapotomków bolszewizmu, ale zrobiła mniej - mówił Grodzki na antenie Radia Szczecin.
Radny Kęsik nie chce więc, by "jego osoba wpływała na dyskomfort psychiczny i fizyczny radnego Grodzkiego - doktora habilitowanego, honorowego ambasadora Szczecina i dyrektora szpitala w Zdunowie".
- Ja jestem prostym, chłopakiem z Drzetowa i nigdy nie użyłbym tego typu epitetów i pseudoargumentów w żadnej rozmowie. Najwidoczniej pan profesor ma inne standardy - mówił Kęsik.
Prośbą o rezygnację z członkostwa w komisji zajmie się szef rady miasta.
DLACZEGO PIOTR KĘSIK ODCHODZI? PRZECZYTAJ OŚWIADCZENIE.
- Ta partia mogła zrobić wiele, żeby pozbyć się łatki postkomunistów, a tym samym prapotomków bolszewizmu, ale zrobiła mniej - mówił Grodzki na antenie Radia Szczecin.
Radny Kęsik nie chce więc, by "jego osoba wpływała na dyskomfort psychiczny i fizyczny radnego Grodzkiego - doktora habilitowanego, honorowego ambasadora Szczecina i dyrektora szpitala w Zdunowie".
- Ja jestem prostym, chłopakiem z Drzetowa i nigdy nie użyłbym tego typu epitetów i pseudoargumentów w żadnej rozmowie. Najwidoczniej pan profesor ma inne standardy - mówił Kęsik.
Prośbą o rezygnację z członkostwa w komisji zajmie się szef rady miasta.
DLACZEGO PIOTR KĘSIK ODCHODZI? PRZECZYTAJ OŚWIADCZENIE.