Sprzedawca papierosów stracił towar wart 100 tysięcy złotych. Do zdarzenia doszło przed 19.00.
Mężczyzna sprzedawał papierosy przy przejściu granicznym. Po skończonej pracy pakował towar do dostawczego Volkswagena. W stacyjce zostawił kluczyki. Musiał być obserwowany, bo złodziej wykorzystał moment nieuwagi. Wskoczył do auta i odjechał z towarem.
Samochód 2 godziny później odnalazł przechodzień w innej części miasta, już bez papierosów. Właściciel stoiska wyznaczył nagrodę za pomoc w odnalezieniu skradzionego towaru.
Samochód 2 godziny później odnalazł przechodzień w innej części miasta, już bez papierosów. Właściciel stoiska wyznaczył nagrodę za pomoc w odnalezieniu skradzionego towaru.