Radio Szczecin
![Diagnostyka na odległość podbija polsko-niemieckie pogranicze. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]](serwis_informacyjny/pliki/2013/2013-05-28_1369749371.jpg)
Diagnostyka na odległość podbija polsko-niemieckie pogranicze. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
![Diagnostyka na odległość podbija polsko-niemieckie pogranicze. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]](serwis_informacyjny/pliki/2013/2013-05-28_1369749372.jpg)
Diagnostyka na odległość podbija polsko-niemieckie pogranicze. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Diagnostyka na odległość podbija polsko-niemieckie pogranicze. Dzięki projektowi "Telemedycyna w Euroregionie Pomerania", lekarze z pięciu oddalonych od siebie szpitali konsultowali we wtorek pacjentów chorych na raka.
Nie wychodząc ze swoich gabinetów mogli oglądać ich wyniki badań oraz zdjęcia rentgenowskie. Wszystko dzięki specjalnemu programowi, który działa podobnie jak Skype.
W projekcie uczestniczy 21 niemieckich i 11 zachodniopomorskich szpitali oraz dwie szczecińskie uczelnie: Pomorski Uniwersytet Medyczny oraz Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny.
- Dzięki temu można zebrać wszystkich specjalistów w jednym miejscu - wyjaśnia radiolog Mariusz Holicki z Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii. - Burza mózgów, czyli zasób wiedzy kilkunastu lekarzy zebrany w jednym miejscu jest dużo większy niż w sytuacji, kiedy lekarz musi sam podjąć decyzję. Często zdarza się też, że w szpitalach powiatowych nie ma dostępu do specjalistów.
- Cel jest taki, aby dzięki telemedycynie pomiędzy szpitalami podróżowały wyłącznie dane, a nie pacjent - mówi doktor Andrzej Kram z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
Ogólna wartość projektu to prawie 14 mln euro, z czego ponad 7 mln trafiło do zachodniopomorskiego.
W projekcie uczestniczy 21 niemieckich i 11 zachodniopomorskich szpitali oraz dwie szczecińskie uczelnie: Pomorski Uniwersytet Medyczny oraz Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny.
- Dzięki temu można zebrać wszystkich specjalistów w jednym miejscu - wyjaśnia radiolog Mariusz Holicki z Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii. - Burza mózgów, czyli zasób wiedzy kilkunastu lekarzy zebrany w jednym miejscu jest dużo większy niż w sytuacji, kiedy lekarz musi sam podjąć decyzję. Często zdarza się też, że w szpitalach powiatowych nie ma dostępu do specjalistów.
- Cel jest taki, aby dzięki telemedycynie pomiędzy szpitalami podróżowały wyłącznie dane, a nie pacjent - mówi doktor Andrzej Kram z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
Ogólna wartość projektu to prawie 14 mln euro, z czego ponad 7 mln trafiło do zachodniopomorskiego.
