Polskie piłkarki ręczne lepsze od Chinek w Mistrzostwach Świata odbywających się w Danii. Biało-czerwone pokonały trzeci zespół Azji 29:24 w swoim trzecim meczu grupy B.
To drugie zwycięstwo naszej reprezentacji w finałowym turnieju.
We wtorkowym pojedynku z Chinami w kadrze trenera Kima Rasmussena wystąpiła Joanna Gadzina z Pogoni Baltica Szczecin.
W składzie narodowej drużyny zabrakło natomiast drugiej szczypiornistki z Pogoni - Małgorzaty Stasiak, która wcześniej, podczas treningu, doznała kontuzji.
- To nie był łatwy mecz. Defensywa Chinek sprawiała nam dużo problemów. Niezbyt często spotykamy się z taką obroną i potrzebowałyśmy trochę czasu, żeby ją rozmontować. Na szczęście w drugiej połowie udało nam się znaleźć ten sposób i jest zwycięstwo - powiedziała po meczu kapitan reprezentacji Polski Karolina Kudłacz-Gloc.
Materiał: PGNiG/x-news
Materiał: PGNiG/x-news
W środę, w kolejnym meczu MŚ, reprezentacja Polski zmierzy się z Angolą.
Materiał: PGNiG/x-news
We wtorkowym pojedynku z Chinami w kadrze trenera Kima Rasmussena wystąpiła Joanna Gadzina z Pogoni Baltica Szczecin.
W składzie narodowej drużyny zabrakło natomiast drugiej szczypiornistki z Pogoni - Małgorzaty Stasiak, która wcześniej, podczas treningu, doznała kontuzji.
- To nie był łatwy mecz. Defensywa Chinek sprawiała nam dużo problemów. Niezbyt często spotykamy się z taką obroną i potrzebowałyśmy trochę czasu, żeby ją rozmontować. Na szczęście w drugiej połowie udało nam się znaleźć ten sposób i jest zwycięstwo - powiedziała po meczu kapitan reprezentacji Polski Karolina Kudłacz-Gloc.
Materiał: PGNiG/x-news
Materiał: PGNiG/x-news
W środę, w kolejnym meczu MŚ, reprezentacja Polski zmierzy się z Angolą.
Materiał: PGNiG/x-news