Piłkarze Pogoni Szczecin awansowali do finału Mistrzostw Polski juniorów starszych. Młodzi portowcy po porażce w Łodzi 0:1 z nawiązką odrobili straty na swoim stadionie.
- Kuba Paprzycki ładną indywidualną akcją się popisał z prawej strony. Piłka była na wysokości głowy, nie trzeba było skakać, atakować ją na bliższym słupku. Szczęście w nieszczęściu, że trafiłem w bramkarza, który sparował ją na słupek i wpadła do bramki. Każdy gol jest ważny, każdy pomagał drużynie by dojść do półfinału. Teraz to bramka dająca zwycięstwo w dwumeczy i wejście do finału chyba jest najważniejszą i najlepszą dotychczasową chwila w moim życiu - mówił po meczu Stasiak.
Juniorzy Pogoni Szczecin w finale Mistrzostw Polski zmierzą się z Legią Warszawa, która po remisie 2:2 w niedzielnym rewanżu wygrała w Ząbkach z Lechem Poznań po dogrywce 4:2. Co ciekawe w ubiegłym roku portowcy także grali z Legią w finale i wówczas tytuł mistrzowski zdobyła stołeczna drużyna.
Tegoroczne finałowe mecze o złoty medal juniorów Pogoni z Legią odbędą się 24 oraz 28 czerwca.
Pogoń Szczecin - UKS SMS Łódź 2:0 (0:0)
1:0 - Szymon Waleński '85 (k)
2:0 - Aron Stasiak '90+