Piłkarze Pogoni chcą w poniedziałek odnieść pierwsze zwycięstwo na swoim boisku w tym sezonie rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Ekipa trenera Macieja Skorży w minioną środę częściowo odczarowała własny stadion pokonując w Pucharze Polski po bardzo dobrej grze Lecha Poznań. Kibice liczą na to, że Duma Pomorza pójdzie w poniedziałek za ciosem i zdobędzie komplet punktów w ekstraklasie.
Kapitan Pogoni Adam Frączczak przyznaje, że Lechia jest groźnym zespołem i aby wygrać szczecinianie muszą zagrać na takim samym poziomie jak w minioną środę w Pucharze Polski.
- To ciężki zespół, który słabo wystartował. Mają dobrych piłkarzy, którzy w pojedynkę mogą wygrać mecz. Wszystko jest w naszych głowach i trzeba zrobić to, co przed paroma dniami, czyli powtórzyć mecz ze środy - powiedział Frączczak.
W gdańskim zespole występują Mateusz Matras i Mateusz Lewandowski, którzy w poprzednim sezonie grali w granatowo-bordowych barwach a w sobotę kontrakt z Lechią podpisał wychowanek Salosu Szczecin Patryk Lipski.
Poniedziałkowe spotkanie piłkarzy Pogoni z Lechią Gdańsk rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.