Marta Pihan-Kulesza z "Kusego Szczecin" jako pierwsza z Polek wystąpiła w Mistrzostwach Europy w gimnastyce sportowej odbywających się w Szczecinie.
Nasza zawodniczka startowała w kwalifikacjach i walczyła o awans do finału wieloboju
oraz finału ćwiczeń wolnych i na równoważni.
Szczecinianka rozpoczęła zmagania, w hali Netto Arena, od upadków podczas ćwiczeń na poręczach i na równoważni, co pogrzebało nadzieję na finał wieloboju.
Marta Pihan-Kulesza nie załamała się jednak fatalnym początkiem i znakomicie zaprezentowała się w ćwiczeniach wolnych, w których wykonała układ ćwiczeń do muzyki z filmu "Różowa pantera".
- Jestem z nich bardzo zadowolona, było idealnie, ale wiem, że dwa błędy się przydarzyły. Nie udało mi się dokręcić czterech piruetów, tylko wyszły trzy, a dałoby mi to 0,2 więcej do oceny - powiedziała Marta Pihan-Kulesza.
Szczecinianka w ćwiczeniach wolnych zajmuje na razie 3. miejsce. O finał wieloboju i skoku walczyć będzie jeszcze druga z reprezentantek Polski - Gabriela Janik z Zawiszy Bydgoszcz.
oraz finału ćwiczeń wolnych i na równoważni.
Szczecinianka rozpoczęła zmagania, w hali Netto Arena, od upadków podczas ćwiczeń na poręczach i na równoważni, co pogrzebało nadzieję na finał wieloboju.
Marta Pihan-Kulesza nie załamała się jednak fatalnym początkiem i znakomicie zaprezentowała się w ćwiczeniach wolnych, w których wykonała układ ćwiczeń do muzyki z filmu "Różowa pantera".
- Jestem z nich bardzo zadowolona, było idealnie, ale wiem, że dwa błędy się przydarzyły. Nie udało mi się dokręcić czterech piruetów, tylko wyszły trzy, a dałoby mi to 0,2 więcej do oceny - powiedziała Marta Pihan-Kulesza.
Szczecinianka w ćwiczeniach wolnych zajmuje na razie 3. miejsce. O finał wieloboju i skoku walczyć będzie jeszcze druga z reprezentantek Polski - Gabriela Janik z Zawiszy Bydgoszcz.